Czasami tak mam, że coś mi chodzi po głowie, w sensie kulinarnym oczywiście, i po prostu nie ma siły muszę to ugotować. Tak było z cebularzami. Przypomniał mi się smak cebularzy, które kupowała w soboty moja mama. Kiedy jeszcze mieszkałam w domu rodzinnym bardzo często gościły one w moim menu. Wtedy oczywiście nie przyszło mi do głowy aby robić je samodzielnie. Nie mogłam odsunąć od siebie wspomnienia smaku tamtych cebularzy więc nie pozostało mi nic innego jak tyko wejść do kuchni i zacząć działać.Od jakiegoś czasu testuję wypieki na zaczynie drożdżowym więc wymyśliłam sobie, że spróbuje wykorzystać zaczyn drożdżowy do ciasta na cebularz. Zaczęłam od przygotowania zaczynu, który można również wykorzystywać jako bazę do pieczenia pieczywa na drożdżach np. bułek czy ciabatek.
Zaczyn drożdżowy:
Składniki:
Mąka pszenna typu 550 300g
Letnia woda 300ml
Drożdże świeże 8 g
Przygotowanie zaczynu jest banalnie proste rozprowadzamy drożdże w letniej wodzie mi mieszamy z mąką do uzyskania gładkiego elastycznego ciasta. Najlepiej jest to robić w sporo większej misce bo zaczyn jest bardzo aktywny i mocno wyrasta. Całość odstawiamy na osiem do dwunastu godzin (idealnie jest zostawić zaczyn na noc)
Gdy zaczyn jest gotowy przystępujemy do przygotowania ciasta
Składniki:
Mąka pszenna typu 550 450-500g na początek wsypcie 400g w razie potrzeby jeśli ciasto będzie zbyt klejące i luźne stopniowo wsypujcie resztę. Mąka może mieć różny stopień wilgotności więc czasami starcza 400g a czasem potrzeba jej więcej aby ciasto było gładkie i elastyczne
Letnia woda 330 ml
Drożdże świeże 16g
Oliwa z oliwek 2 łyżki
Sól 1 łyżka
Cukier 1 łyżka
Do dużej miski wsypujemy mąkę, cukier i sól dodajemy drożdże rozprowadzone w małej ilości wody oraz przekładamy przygotowany wcześniej zaczyn. Zaczynamy zagniatać ciasto stopniowo dodając wodę. Kiedy ciasto jest już zagniecione i dość elastyczne dodajemy oliwę z oliwek. W razie potrzeby regulujemy gęstość ciasta mąką i wodą. Gotowe ciasto musi być elastyczne i miękkie może odrobinkę się kleić do palców. Ciasto odstawiamy na około godzinę w ciepłe miejsce aby podwoiło swoją objętość.
W czasie gdy ciasto wyrasta przygotowujemy farsz cebulowy
Farsz cebulowy
Składniki:
Cebula 4 dość duże sztuki
Olej do smażenia 1 łyżka
Sól, pieprz, majeranek i oregano do smaku
Ser żółty 25 dkg
Cebulę kroimy w niezbyt dużą kostkę i dusimy na oleju aż zmięknie i nabierze złotego koloru pod koniec duszenia przyprawiamy do smaku
Ser żółty ścieramy na tarce jarzynowej o dużych oczkach
Kiedy ciasto jest już mocno wyrośnięte dzielimy je na 8 części z których formujemy grube placuszki i układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, pamiętając żeby zachować duże odstępy pomiędzy nimi bo ciasto mocno wyrośnie. Ja rozkładam cebularze na dwie blachy na każdej po cztery sztuki. Teraz przychodzi chwila na moment kulminacyjny czyli nałożenie farszu na każdy kawałek ciasta i oprószenie go serem. Cebularze są już gotowe do pieczenia trzeba dać im czas aby wyrosły. Jeśli nie możecie się doczekać efektu końcowego i przyspieszyć proces wyrastania możecie włożyć blachy do piekarnika nagrzanego do 50 stopni Celsjusza i poczekać jakieś dziesięć- piętnaście minut. Potem wystarczy przestawić piekarnik na 200 stopni i piec Cebularze przez pół godziny. Jeżeli pieczecie na dwóch blachach i dwóch poziomach pamiętajcie aby włączyć termo obieg. Gdy w całym domu zacznie pachnieć zapachem świeżych bułeczek połączonym z słodką nutą cebuli, to znak że uczta już blisko .
Gotowe cebularze wykładamy na kratkę do studzenia i czekamy aż ostygną choć ja nie wytrzymałam i zjadłam pierwszy jeszcze gorący był pyszny!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Wasze opinie są dla mnie bardzo cenne piszcie więc:)